Forum Horrormania Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Horrorowe pogadanki   ~   Filmy, które ostatnio widziałem
Crypt Keeper
PostWysłany: Nie 2:33, 15 Mar 2009 


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki


Zdążyłem się już naczytać na ten temat i zdecydowanie nie sięgne po Monsturd. Może i absurdalny pomysł wart uwagi, jednak w żadnym wypadku nie jestem fanem mikrobudżetowych filmów kręconych na video, więc sobie daruję...
Reckę na HM odkopałem i p[rzy okazji ponawiam mój apel żeby zrobic jakis porządek z tymi recenzjami. Niech chociaż będą alfabetycznie, bo o wyszukiwarce tytułów juz nawet nie wspomnę... Szukając Monsturd (które niestety było dopiero na 10tej z 12tu stron recenzji...) natknąłem się na powtarzające się tematy i właściwie jeden wielki śmietnik... Cos z tym trzeba zrobić i już! To taki mój offtopowy społeczny apel...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pottero
PostWysłany: Czw 21:10, 02 Kwi 2009 


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Warszawa


„Død snø” – poza „Szybko i wściekle”, „Adrenaliną II” i „Terminatorem: Ocalenie” jeden z niewielu tegorocznych filmów, którego obejrzenie uznałem za punkt honoru i absolutną konieczność. Po „Hotelu zła” i „Rovdyr” zacząłem przychylnie patrzeć na norweskie horrory, a że zwiastun i plakaty „Død snø” pozwalały przypuszczać, że będzie to film w stylu, który lubię, nie wahałem się ani chwilę, aby go obejrzeć. I nie żałuję. Co prawda nikogo raczej nie zaskoczy odkrywczością, ale jeśli ktoś zombie-nazistowskie klimaty, humor w stylu Tromy i Miikego oraz gore’owo-komediowy klimat, to powinien być po seansie równie zadowolony jak ja. Jest przygłupio z założenia, ale zabawnie, też z założenia, i dość sprawnie od strony technicznej. Recenzja się tłoczy w Wordziaku, dostała najwyższy priorytet, więc może do końca weekendu uda mi się ją podesłać. Film ogólnie oceniam na 7/10.

Swoją drogą: po zobaczeniu takiego plakatu po prostu nie mogłem nie zapoznać się z tym filmem Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Redman
PostWysłany: Pon 0:14, 06 Kwi 2009 


Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Newark


"Day of the dead"

Idące powolnym krokiem w twoją stronę zombie to przeżytek. Nie musi ugryźć sie żywy trup abyś się zaraził. A i pamiętaj kiedy poleci ci krew z nosa możesz być jednym z nich! Jednak nie bój sie. Jeśli jesteś wegetarianinem również jako zombie nie będziesz jadł mięsa...

Po co ten wstęp? Sam nie wiem...tak mnie wzieło po tym jakże wspaniałym filmie.. Smile
Masa absurdalnych scen plus 'we love computer efects', biegające zombie i aktorzy rodem z łapanki zaowocowały słabym i nikomu do szczęścia niepotrzebnym filmem.
Na koniec dodam, że wygrałem na loterii rezygnując z kupna tego filmu za 20 zł na dvd. Uff Smile
Nie polecam "Day of the dead" nikomu. Możecie obejrzeć jeśli lubicie absurdalne filmy (tylko dlatego...)
3/10 bo jednak śmiechu troche było Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crypt Keeper
PostWysłany: Pią 9:31, 17 Kwi 2009 


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki


Ja ostatnio skompletowałem do końca kolekcję The Texas Chainsaw Massacre gdyż wzbogaciłem się o pierwszy sequel czyli The Texas Chainsaw Massacre 2. I cóż? I tak jak to nieraz czytałem w recenzjach jest to raczej kupowy sequel. Może i mamy tu ciekawą postać graną przez Billa Moseleya, jednak kompletnie nie wiadomo skąd się wzięła w rodzinie Leatherface`a i dlaczego mieszka razem z nim i z Cookiem. I z jakiej okazji nasza kanibalistyczna rodzinka mieszka w jakichś przepastnych podziemiach? Główna bohaterka raczej irytuje niż wzbudza współczucie, a spieszący jej na ratunek Dennis Hopper nie tylko irytuje, ale wzbudza wręcz politowanie. Naprawdę gra beznadziejnie, a jego postać została napisana wręcz komicznie. O finale nawet lepiej nie wspominać, gdyż śmiałem się w głos oglądając ostatnią scenę. Ogólnie raczej kiszka i nie dałbym więcej jak 5/10

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
critters
PostWysłany: Pią 17:27, 17 Kwi 2009 


Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake


No tak, 'Shrooms' lepsze Laughing Laughing Laughing


'Taken' - absolutna rewelacja! Jak nie lubiłem nigdy Liama Neesona, tak w 'Uprowadzonej' zagrał fantastycznie. Jak na film akcji i film zemsty w jednym niemalże idealnie zrealizowany a akcja nie ustaje ani na chwilę, zachowując przy tym duży stopień realizmu. No i kochana Holly Valance Wink
Zdecydowanie polecam - warto wydać 50zł na wydanie dvd Monolith - do tego wywiady, making of itp, więc z dodatkami jak na nasz kraj poprostu rewelacja. Poza tym krajowa wersja to ponoc jedyna lub jedna z niewielu wersji uncut na świecie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crypt Keeper
PostWysłany: Pią 17:57, 17 Kwi 2009 


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki


Straszne grzybki rządzą! Very Happy

Też wczoraj obejrzałem sobie Outpost, który poniekąd mnie rozczarował, ale tylko przez moją durnotę. Dlaczemu? A dlatemu, że jak przeczytałem opis i zobaczyłem okładkę to byłem przekonany, że Ci martwi SS-mańcy będą zombiakami i będą zżerać tych biednych żołnierzy, a tu się okazało inaczej i mimo, iż niektóre scenki morderstw całkiem fajne, a klimat bunkra mroczny i klaustrofobiczny, to po filmie miałem pewien niedosyt, że to jednak nie były zombiaki... (ale mi zdanisko na sześć linijek wyszło!). Jednak pomijając niedosyt chyle czoła i przyznaję, że filmik bardzo udany i 7 lub 8/10 bym dał (chociaż nie było w nim nic o grzybkach... Laughing ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
critters
PostWysłany: Pią 21:56, 17 Kwi 2009 


Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake


Też ostatnio oglądalem 'Outpost' i akurat się nie zawiodłem bo zombiaków się nie spodziewałem. Rozczarowałbym się jakby były zombiaki bo jak na grupe świetnie wyszkolonych i uzbrojonych najemników to tych zombie musiałoby tam chyba być conajmniej kilkaset żeby stworzyć jakieś zagrożenie Wink

Podobne toto do 'Bunkra SS' mimo wszystko imo mniej poważne. Rzeczywiście fajnie się ogląda i trzyma w napięciu, poza tym kozak rola niemieckiego generała (bo to chyba generał był z tego co pamiętam), który masakrycznie przypominał mi Michaela Berrymana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crypt Keeper
PostWysłany: Wto 10:48, 21 Kwi 2009 


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki


Nie wiedzieć czemu i jak zwykle bywa najprawdopodobniej tylko z chęci zyku, wydane zostały na DVD filmy z ostatniego Horror Festiwal. Nie wiem czy wszystkie, ale nie wyobrażam sobie by ktoś choć przez chwilę pomyslał o wydawaniu takiej kupy jak np Pop Skull, ale mniejsza z tym. Zobaczyłem że wydali Mulberry Street, który z tego co pamiętam wygrał festiwal, a który przegapiłem bo był ostatniego dnia a mi się wtedy akurat zapiło... Laughing Koniec końców kupiłem, obejrzałem i jakże mile byłem zaskoczony! Tak jak nie jestem wielbicielem niezależnych produkcji, tak tu muszę przyznać, że naprawdę niezły filmik wyszedł głównie z dwóch powodów. po pierwsze jest tu całkiem fajnie pokazane gore, a po drugie (i to szczególnie podkreślam) mamy w filmie świetnie skonstruowane postacie. Każdy lokator komienicy przy tutułowej Mulberry jest bardzo charakterystyczny z własną historią. CVo prawda aktorstwo nie jest najwyższych lotów, lecz wcale nie psuje to ogólnego wrażenia. Jedynym minusem są chyba tylko pojedyncze dłużyzny i może zbyt zdawkowe użycie muzyki. Poza tym szczerze polecam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crypt Keeper
PostWysłany: Czw 22:31, 14 Maj 2009 


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki


Coś jakiś marazm zapanował na HM... Matury zdajecie czy co? Laughing

Tak czy siak wczoraj w ramach zacnej inicjatywy TVNu czyli Horrory w środowe wieczory, obejrzałem Katakumby. Sporo dobrego o nich czytałem, więc z tym większym entuzjazmem zasiadłem przed telewizorem . I wyobraźcie sobie moje wku*wienie kiedy sie okazało, że z powodów dotąd mi nieznanych nie mam TVNu!!! Mad Mad Mad Na szczęście była to tylko chwilowa awaria czy cóś, ale tak czy inaczej nie wiem co było na samym początku...
Jeśli chodzi o film jako całość to całkiem mi się podobał. Aktorsko nieźle, chociaż nasza głowna bohaterka dośc konkretnie mnie irytowała, szczególnie kiedy bezsensownie się wydzierała, co wychodziło jej raczej śmiesznie... klimacik też był a i owszem, jednak największym wg mnie plusem były ciemności. Ile razy widzimy postać, która niby znajduje się w kompletnych ciemnościach, a jednak jakimś cudem wszystko idealnie widać? strasznie mnie to wkurza, a tutaj niczego takiego nie ma! Jest ciemno jak w dupie i faktycznie widać tylko to, co oświetla latarka. Dłużyzn raczej nie ma, niestety nie ma też zbyt wiele krwawych scen i w ogóle specjelnie przemocy tu się nie uświadczy. i juz myślałem, że filmik będzie średni gdyby nie ironiczna końcówka, która odrobinę przypominała mi April Fools` Day. Ogółem niby niezły, chociaż moało straszny i mało krwawy. Co do ocenki to może 6/10?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pottero
PostWysłany: Pią 19:07, 15 Maj 2009 


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Warszawa


„Mgła” (The Mist) Franka Darabonta na podstawie opowiadania Kinga. Klimatyczne, ale, jak na mój gust, trochę zbyt rozwlekłe, a „szokujące zakończenie”, jak wiele osób zwykło je określać, okazało się groteskowe, przynajmniej jak dla mnie.

„Topór” (Hatchet) – jak na komediohorror to słabo, zarówno jeśli chodzi o komedię, jak i o horror. Horrorowego klimatu toto nie ma, co najwyżej przesadzone, ale przyzwoicie wykonane efekty gore, a jak na komedię, prezentuje żenująco nisko poziom. Wolałbym, żeby na podstawie tego samego scenariusza zrobili zwykły slasher, powinien być lepszy.

„Moja krwawa walentynka” i „Krwawe walentynki” (My Bloody Valentine). Obydwa to typowe slashery, ale jeśli miałbym powiedzieć, która wersja bardziej mi się podobała, zbluźniłbym i powiedział, że remake – jest lepiej poprowadzony i zrealizowany. A niedługo zbluźnię, bo recenzje wszystkich czterech filmów mam w różnej fazie zaawansowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crypt Keeper
PostWysłany: Sob 10:31, 16 Maj 2009 


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki


To widzę pierwszy negatywny głos na temat Hatchet! Ciekawe...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judith Myers
PostWysłany: Sob 12:41, 16 Maj 2009 
Redaktor

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield


Pottero napisał:
ecenzje wszystkich czterech filmów mam w różnej fazie zaawansowanie.


Tyle tylko, że recenzję „Topór” (Hatchet) wysłałem już Matejowi ja Razz HA!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
critters
PostWysłany: Sob 13:34, 16 Maj 2009 


Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake


I bardzo dobrze bo świat nie potrzebuje negatywnych recej tak wspaniałego filmu!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pottero
PostWysłany: Sob 13:38, 16 Maj 2009 


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rybnik / Warszawa


Judith Myers napisał:
Pottero napisał:
ecenzje wszystkich czterech filmów mam w różnej fazie zaawansowanie.


Tyle tylko, że recenzję „Topór” (Hatchet) wysłałem już Matejowi ja Razz HA!


Dobrze wiedzieć, bo ten tekst plasuje się na końcu moich priorytetów, więc napisałem doń tylko streszczenie, toteż dużo czasu nie straciłem Razz.

P.S. Ja tam swoje wiem i mnie się film podobał średnio Very Happy.

P.P.S. Przydałby się chyba jakiś dział redakcyjnym w którym redaktorzy mogli by pisać, jakie teksty skończyli, żeby uniknąć ewentualnych dubli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crypt Keeper
PostWysłany: Pon 16:17, 18 Maj 2009 


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki


A mi sie ostatnio zdażyło obejrzeć The Bunker i faktynie jest jeszcze lepszy niż Outpost! Właściwie nic w tym filmie się nie dzieje, tzn nie ma jakiegoś gore ani przerażających morderców i takich tam ,a jednak film posiada taką dawkę napięcia, tak duszną, klaustrofobiczna atmosferę i tak świetnie uchwycona grozę, że naprawdę warto go zobaczyć bo nie często mamy oglądać takie obrazy, stworzone minimalnymi środkami wyrazu. Aktorsko też bardzo dobrze, a i sama akcja opowiedziana w sposób sprawny i bez zbytnich dłużyzn. Po zakończeniu film pozostawia widza z pewnymi refleksjami, a to też sztuka by zmusić do myślenia,a nie tylko powiedzieć: fajny, następny proszę! Ogólnie, choć tematyka wojenna raczej do mnie nie przemawia, muszę przyznać, że film naprawdę dobry i 8/10 spokojnie bym dał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 27 z 29
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28, 29  Następny
Forum Horrormania Strona Główna  ~  Horrorowe pogadanki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach