Forum Horrormania Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Filmowe dyskusje   ~   Madman, reż. Joe Giannone, 1982
dux
PostWysłany: Czw 16:50, 12 Kwi 2007 
Administrator

Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków


Recenzja filmu "Madman":

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do dyskusji na temat filmu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cement
PostWysłany: Pon 12:25, 26 Maj 2008 
Redaktor

Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała


Znakomity slasher, powinien być klasykiem na równi z "Friday The 13th" czy "The Burning" - jeszcze jeden przykład jak niesprawiedliwa bywa historia kina. Największe atuty to znakomity klimat, świetna muzyka i doskonałe krwawe sceny (moment z klapą samochodu wymiata Very Happy). Aktorstwo nie jest może najlepsze, ale przecież nie o to chodzi, zwłaszcza iż mamy do czynienia z produkcją niskobudżetową. Bardzo ciekawy jest finał, chyba nie każdy spodziewał się że tak to się zakończy Wink
8/10, fantastyczny backwoods slasher.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
critters
PostWysłany: Pon 19:08, 26 Maj 2008 


Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake


Moim skromnym zdaniem 'Madman' obok 'Slayer' (choć to troszeczkę inna bajka) jest najlepszym slasherem w historii kina grozy i bije na głowę zarówno 'Piątek 13' jak i 'The Burning'
Jest wszystko co być powinno - mroczna atmosfera przez cały seans, fantastyczne lokacje i dom Marza. Kapitalne i różnorodne sceny zabójstw (scena z 'szubiennicą' doskonale obrazuje jaki z Marza jest podły dziad Wink )
Fantastyczna muzyka, no i genialny motyw opowiesci przy ognisku wraz z tą balladą dają niesamowite wrażenia!
Kiedy po raz pierwszy oglądałem 'Madmana' wiele lat temu bałem się jak głupi i szczerze przyznaję, że zimny dreszcz przechodzi mnie po plecach do dziś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ślepy51
PostWysłany: Wto 13:09, 27 Maj 2008 


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca


Najlepszy slaszer ever! 10/10! Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KrOOlik
PostWysłany: Sob 0:08, 31 Maj 2008 


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów


Właśnie jestem po powtórce z Madmana i do aż tak pochlebnych opinii się nie dołączę. Film niezły, ale to wszystko co można o nim powiedzieć. Sam początek bardzo obiecujący- rzeczywiście piosenka, opowieść przy ognisku- klimacik bardzo dobry. Później kształt tytułowej postaci siedzącej na drzewie, odcinający się na tle nieba- wszystko super. Ale niestety dalej robi się coraz gorzej. Wkrada się nuda, trochę czystej głupoty (ok, można narzekać na głupotę w slasherach, bo przecież wszystkie mają jakieś tam przewinienia pod tym względem) natomiast tutaj niekonsekwencja działań nie tyle "mięsa" co samego oprawcy była rażąca. Do tego irytujący bohaterowie (na czele z tą panią której Madman powyginał faceta i która z braku laku schowała się w lodówce do tego kwicząc w niej jak zarzynana świnia), aż się czekało aż zejdą szybko z ekranu- tym bardziej że krwi tu nie szczędzono i to też spory atut. Podobnie jak ciekawe zakończenie. Natomiast jako całość Madman wypada moim zdaniem gorzej- z pewnością od "piątku" i "sleepaway camp", i chyba od "the burning" także.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
critters
PostWysłany: Sob 13:45, 31 Maj 2008 


Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake


Nie znasz się Wink Jeżeli twoim zdaniem lepiej wypada 'Piątek 13' to ja już więcej pytań nie mam Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ślepy51
PostWysłany: Sob 14:01, 31 Maj 2008 


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca


No akurat "Piątek 13" przy "Madmanie", co by o przeciętności tego drugiego nie pisać, wypada trochę blado, a już sama końcówka filmu Giannone opowiastkę o małym Jasonie zwyczajnie masakruje. Gdyby nie różnorakie pierdoły zawarte w "Madmanie" byłby to naprawdę bardzo przyzwoity slasher, a tak jest w mojej opinii raczej przeciętny choc jak juz pisałem od "Piatku" troche lepszy. Co do reszty wniosków KrOOlika wyciagniętych po seansie się raczej zgadzam, aha - akcja z lodówka kapitalna i z całą pewnościa jedna z lepszych w filmie. W ogóle jakos pod koniec film nabiera, że tak powiem, jakiegoś "wigoru" i pewnej mroczności, a juz wspomniane przeze mnie zakończenie niszczy, szkoda tylko że reżyser wewalił na samiutki koniec z dupy wziętą scenke z Marzem idącym se po lesie z siekierką. Na koniec takie małe spostrzeżenie:
wczoraj po raz kolejny obejrzałem "Johna Rambo" i znów miałem to samo odczucie w jednej scence - w tej, w której John odbija laskę z obozu i mamy ujęcie, jak żółty koleżka prowadzi ją do swojej chatki a za ich plecami po cichutku, szybko i na paluszkach przebiega Rambo. Wątpię żeby to było zamierzone nawiązanie do "Madmana", ba, zwyczajnei w to nie wierzę, ale kur*a - ta scenka jak żywcem przypomina bieganinę Marza pomiędzy chatkami w drugiej części filmu! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
critters
PostWysłany: Sob 14:20, 31 Maj 2008 


Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake


Marz rządzi Wink Najlepszy slasher obok slayera ever i basta.
Krooliczek - jesli sie nie zgadzasz, obliguję cię do przyznania sobie ostrzeżenia Laughing

'Burning' jest fajnym filmem, ale jednak słaby Cropsy nie wywołuje takiego wrażenia jak wredny farmer z zaświatów Marz w swych spodniach na szelki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KrOOlik
PostWysłany: Sob 17:21, 31 Maj 2008 


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów


sam sobie nie mogę, ale daj cynk Duxowi- jest adminem, więc ma tu nade mną przewagę Wink

a co do samego Madmana- prawdę powiedziawszy bardziej przypadła mi do gustu opowiastka o Jasonie którego "ciała nigdy nie odnaleziono", kilka wydarzeń z przeszłości opowiadanych przez kierowcę ciężarówki i crazy ralpha- dodało to "piątkowi" nieco metafizycznego wymiaru- kto nie zaczął przygody z późniejszymi częściami i nie oglądał wcześniej Scream ("kto zabija w piątku 13ego?") ten z początku nie będzie do końca pewny z kim lub z czym mamy do czynienia na ekranie. Historia Madmana Marza była fajnie opowiedziana przy ognisku ale wolę niedopowiedzenia z pierwszej części serii o młodym (a potem już nie takim młodym) topielcu.

Sama konstrukcja klimatu również bardziej mi się podobała w "Friday the 13th". "Madman" ma z pewnością charakterystyczną atmosferę, ale czasami nazbyt niebieskawe oświetlenie lasu doprowadza do "przesterowania" i stworzenia groteskowego klimatu. No i zostaje także kwestia bohaterów- nie mam zamiaru porównywać tutaj samej gry aktorskiej (chociaż amatorzy w piątku i tak na mój gust wypadli nieco bardziej przekonująco) ale tutaj sam dobór twarzyczek i rozpisanie postaci chwilami irytowało mnie do granic- toteż bardziej kibicowałem Marzowi niż którejkolwiek z jego ofiar.

a najogólniej mówiąc wszystko leży w kwestii gustu i tego co bardziej smakuje naszym oczom podczas seansu. Mnie akurat bardziej podeszło to co zaproponował Cunningham a także zdecydowanie luźniejsze podejście do tematu w "uśpionym obozie" i "the burning" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
critters
PostWysłany: Pon 18:59, 02 Cze 2008 


Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake


Pozostaje mi stwierdzić, że masz kompleksy i dac cynk Marzowi żeby cię zgładził Wink

Tu już chyba wyłacznie kwestia gustu odgrywa rolę bo patrząc całkiem obiektywnie to 'Madman' jest lepszy od 'Piątku' pod każdym względem, zwłaszcza od 1 części.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dux
PostWysłany: Pon 19:57, 02 Cze 2008 
Administrator

Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków


critters napisał:
Tu już chyba wyłacznie kwestia gustu odgrywa rolę bo patrząc całkiem obiektywnie to 'Madman' jest lepszy od 'Piątku' pod każdym względem, zwłaszcza od 1 części.


I co do tego nawet ja się zgodzę, chociaż jeszcze rok temu twierdziłbym zapewne inaczej, no ale człek w końcu wyrasta z filmów swojego dzieciństwa - przeszły mnie nawet na "Madmanie" ciary, zmroziło mnie nie na żarty jak stał tam między tymi gałęziami, cholerka pocieszna scena z perspektywy czasu, poza tym wiadomo - świetna rozrywka - krwawa, trzyma w napięciu i nawet kręcona napewno z większymi ambicjami niż te, które mieli twórcy "Piątku..." ale to chyba rzeczywiście kwestia gustu, bo ja nie jestem w stanie "Madmanowi" zarzucić wiele - a równając go z innymi leśnymi to w zasadzie wypada napewno gorzej od "Rituals" i z deka od "Tuż przed Świtem" - no ale tu ma być napięcie, a tam klimat tak gęsty co by go nożem można było kroić więc czysty slaszer zawsze będzie na niższym szczeblu od mieszanek z survivalem i jako taki "Madman" sprawdza się po prostu dobrze. 7,5 na chwilę obecna u mnie ma Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dux dnia Pon 19:58, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cement
PostWysłany: Pon 20:31, 02 Cze 2008 
Redaktor

Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała


W "Piątku 13-go" z całą pewnością lepiej było budowane napięcie, natomiast "Madman" oferuje inne atuty - zdecydowanie lepszy klimat, ciekawsze krwawe sceny (co nie zmienia faktu iż te z "Friday The 13th" też są niczego sobie, wiadomo - Tom Savini) i zdecydowanie lepsza postać mordercy - Marz a pani Voorhees to jednak różnica Laughing W filmie Giannone jest też zdecydowanie więcej wyrazistych momentów które zapadają w pamięć - ognisko, scena z Marzem na drzewie, miażdżące zakończenie, scena z klapą samochodu etc. etc. Generalnie rzecz biorąc również stawiam "Madmana" ponad "Friday The 13th" partem 1.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KrOOlik
PostWysłany: Pon 20:55, 02 Cze 2008 


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów


to, jak już wcześniej wspomniałem i ja i Crit także, kwestia gustu, a o gustach sie nie dyskutuje ale... veto Wink

Napięcie swoją drogą- w piątku było zdecydowanie większe, ale i atmosfera bardziej mi się podobała, bez dwóch zdań. Miała w sobie jakąś naturalność, większy ..realizm (?- tylko kwestia pokazywania bohaterów, nie mówią o samych wydarzeniach Wink ) za dnia, której w Madmanie brak. Nocą zaś większa niesamowitość scenerii. Sceny morderstw z Madmana rzeczywiście lepiej wykonane, ale na tym polu Marz nie punktuje jak dla mnie w jakiś specjalny sposób- gore nie jest tym czego głównie szukam w slasherach (choć jeśli jest, to cieszy oko). Wyraziste moemnty- Madman miał kilka takich. Ale nie można odmówić "piątkowi 13ego" również miażdżącej końcówki z małym jasonem. Kto nie kojarzy siekiery w głowie dziewczyny? Monologu ralpha, przebicia gardzieli Bacona?

A sama postać mordercy? No cóż, Marz ma jakąś tam prezencję (nie powiem, żeby idealną. Na tym polu dożo lepiej sprawdza sie Jason z partu II, III, IV, Cropsy, czy zdeformowany kolo z Prey) Tutaj morderca miał zapadać w pamięć, w "friday the 13th" nieznajomość tożsamości killera budowała atmosferę na równi z lokacjami czy muzyką. Więc i tak obstawiałbym opcję babci z maczetą- jako sama postać niekoniecznie, ale dla całości filmu był to duży plus.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KrOOlik dnia Pon 21:03, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ślepy51
PostWysłany: Wto 11:44, 03 Cze 2008 


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca


Co do atmosfery - w "Piątku" rzeczywiście postawiono na większy realizm w budowaniu klimatu, ale czy zrobiono to celowo czy tylko dlatego, że Cunningham to słabiak jako reżyser to juz sprawa dyskusyjna. W "Madmanie" natomiast klimacik jest niemalże jak z koszmaru sennego - duszny, odreaniony, jakby z innego świata - przez co ten film można traktowac bardziej jako swego rodzaju wariacje na temat legendy opowiadanej przy ognisku przez dziada z wąsami. Swoje robi też muzyka - elektroniczne dźwięki jakby rodem z jakiejś prehistorycznej gierki z kosmosu, mające podkreślać tą całą mroczno-baśniową otoczkę (plansza początkowa tez robi swoje i od razu pokazuje, z jakim filmem będziemy mieli do czynienia). W każdym bądź razie widać w "Madmanie" rękę reżysera i fakt, że nie ma tutaj żadnego przypadku w takim akurat kształcie filmu. A już wielki dziad z lasu z siekierą jako killer znajduje się co najmniej dwie klasy wyżej niż babcia, która zdenerwowala się, że nie dali jej emerytury na czas Laughing W ogóle cała końcówka "Piątku" to typowy dla wiekszości durnych slasherów lol - killer nagle z bad assa madafaki zamienia sie ciamajdę przewracającą się o własne nogi - nie ma w tym za grosz konswekwencji i ma na celu doprowadzenie do typowo hollywoodzkiego hepi endu. Co innego w "Madmanie" - Marz przez cały film jest niesamowicie wręcz konsekwentny i z taką sama 'gracją' zabija dzieciarnie na początku jak i na końcu filmu, a już sama scena końcowa (ta w piwniczce) to jednen z lepszych endingów jakie widziałem w horrorach w ogóle. Swoją drogą, to chyba sobie odświeżę ten filmik bo coraz bardziej zaczynam się do niego przkonywac jak tak analizuję sobie jego poszczególne elementy Wink Very Happy
Ps. czy tylko mnie wku*wiaja te wyskakujące co i raz reklamy na wszym forum? Mad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ślepy51 dnia Wto 11:46, 03 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dux
PostWysłany: Wto 12:11, 03 Cze 2008 
Administrator

Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków


ślepy51 napisał:
Ps. czy tylko mnie wku*wiaja te wyskakujące co i raz reklamy na wszym forum? Mad


Wierz mi, że nie tylko ciebie Laughing szczególnie, że mi explorera lubią przycinać Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum Horrormania Strona Główna  ~  Filmowe dyskusje

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach