Forum Horrormania Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Filmowe dyskusje   ~   Exorcist,the- reż. William Friedkin, 1973r.
KrOOlik
PostWysłany: Czw 9:36, 19 Kwi 2007 


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów


Recenzja filmu "The Exorcist"
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do dyskusji na temat filmu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dux
PostWysłany: Czw 10:00, 19 Kwi 2007 
Administrator

Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków


Egzorcysta to jak dla mnie film odrobinę przereklamowany. Jest niesamowity klimat, świetne efekty specjalne, gra aktorska z najwyższej półki, ale niestety są i dłużyzny i to one właśnie są największym i chyba w sumie jednym mankamentem tego klasyka. Zapewne jakiś wpływ na to ma moje nastawienie, nie zbyt trawię filmy o tematyce religijnej/satanistycznej dlatego też wystarczyło mi raz obejrzeć takie filmy Dziecko Rosemary czy właśnie Egzorcystę... Jeżeli mam być szczery to jedynie Omen stary oczywiście, przypadł mi nieco bardziej do gustu, a z tematyki opętań - Egzorcyzmy Emily Rose. Zaś co do Egzorcysty - wolę po raz setny obejrzeć jakiś dobry slasher niż wracać do filmu Friedkina.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
humungus
PostWysłany: Sob 13:16, 21 Kwi 2007 


Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków


dux napisał:
Egzorcysta to jak dla mnie film odrobinę przereklamowany. Jest niesamowity klimat, świetne efekty specjalne, gra aktorska z najwyższej półki, ale niestety są i dłużyzny i to one właśnie są największym i chyba w sumie jednym mankamentem tego klasyka. Zapewne jakiś wpływ na to ma moje nastawienie, nie zbyt trawię filmy o tematyce religijnej/satanistycznej dlatego też wystarczyło mi raz obejrzeć takie filmy Dziecko Rosemary czy właśnie Egzorcystę... Jeżeli mam być szczery to jedynie Omen stary oczywiście, przypadł mi nieco bardziej do gustu, a z tematyki opętań - Egzorcyzmy Emily Rose. Zaś co do Egzorcysty - wolę po raz setny obejrzeć jakiś dobry slasher niż wracać do filmu Friedkina.


musze się niezgodzić. egzorcysta to ścisła czołówka tego gatunku wszystkich czasów! absolutnie ścisła! rzekłbym ze pierwsza 5tka! absolutnie niedościgniony wzór dla filmowców... film wcale się wg mnie nie dłuzy - w latach 70tych taka była konwencja i najważnijsza w hororze była atmosfera, klimat i aktorstwo.. teraz jak wiadomo jest inaczej, na pierwszy plan wybiło się wykonanie.. ale gdyby nie było egzorcysty nie byłoby wielu późniejszych filmów w tym wymienionych egzorcyzmów emily rose... mimo wieku nadal wszyscy chetnie to oglądają i to jest dowód na geniusz friedkina! ciekawe kto będzie oglądał emily rose za 40 lat - smiem twierdzić że nikt.... jedyna mozliwa ocena 10/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crypt Keeper
PostWysłany: Nie 14:39, 23 Wrz 2007 


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki


Zaden film o tej tematyce nie przebil i smiem twierdzic, ze nie przebije Egzorcysty!!! Tym smialym oswiadczeniem moze powinienem podsumowywac, ale ja zaczynam liste oklaskow dla Egzorcysty. Wlasciwie nie moge sie doszukac elemntu, do ktorego mozna by sie doczepic!? Dluzyzny? Zgadzam sie mozna niektore sceny potraktowac jako dluzyzny, ale czy na pewno? Wiekszosc dluzyzn to zycie slawnej aktorki i zyciowa tragedia jaka ja nagle spotyka. Tym bardziej wazne wydaje mi sie przedstawienie tego jak wyglada swiat Regan i jej matki sprzed wydarzen prowadzacych do samych egzorcyzmow i jak stopniowo dziewczynka traci kontrole nad swym cialem. To samo tyczy sie o. Karrasa i smierci jego samotnej matki. Dopiero, kiedy znamy dwie glowne opstaci dochodzi do ich spotkania. Przeciez o. Merrin wkracza do akcji praktycznie przed samymi egzorcyzmami, gdyby nie dluzyzny, nie wiedzielibysmy o jego pracach archeologicznych, alkoholizmie czy chorobie serca! Dlatego dla mnie to nie sa dluzyzny! Co prawda Jason Miller czy Max von Sydow byli swietni, jednak nie moge wyjsc spod wrazenia Ellen Burstyn!!! W jej wykonaniu matka, nie mogaca znikad znalezc pomocy dla swej corki to isny majstersztyk! Szkoda tylko, ze wersja telewizyjna nie zawiera kilku scen jak na przyklad znanego zejscia Regan po schodach. A jesli chodzi o Egzorcyzmy Emily Rose to przeciez, za takie same dluzyzny mozna by poczytac te wszystkie prawnicze wstawki, ktore jednak sa niezbedne by przedstawic cala historie opetania Emily...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judith Myers
PostWysłany: Pon 12:52, 01 Paź 2007 
Redaktor

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield


Zgadzam się z moim przedmówcą i przed przedmówcą Very Happy Egzorcysta to film wybitny i zasłużenie zbiera on oklaski i nagrody. Wybitna muzyka pod każdym względem, szczególnie polecam utwór "Tubular Bells" Mika Oldfielda. Aktorstwo z najwyższej półki, wspaniałe efekty (obrót głowy o 360stopni) i ponadczasowy klimat. Egzorcysta jest wg mnie najlepszym filmem traktującym o szatanie i opętaniach i sądze że jest o wiele lepszy niż OMEN. A dłużyzny ? Jakie dłużyzny ?!?! Przecież takei coś tam wogóle nie występuje. Pokazano to co jest najbardziej istotne, dzięki czemu nie ma niedopowiedzień. Dla mnie jest to obraz wybitny i jestem bardzo szczęśliwy że mam go w swojej kolekcji VHSów. Radzę też Wam abyście poszukali wersji reżyserskiej filmu - są fajne dodatkowe scenki Smile Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Horrormania Strona Główna  ~  Filmowe dyskusje

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach