Utwór + skojarzenie (czyli WY też tak macie?)

Redaktor

Wiecie, mam nadzieję że nie jestem sam w tej kwesti, ale mam w sobie coś takiego że daną piosenkę kojarzę z sytuacją która jej towarzyszyła, bądź konkretnymi osobami. Zebrała mi się niemała lista takich pojedynczych kawałków i interesuje mnie czy wy macie tak samo? A może chcielibyscie się podzielić tymi gorzko- słodkimi chwilami? Smile

) Jeśli tak to piszcie! Zacznę ja:

Captain Jack- Captain Jack / kawałek ten na okrągło leciał na jednej z wakacyjnych imprez wyjazdowych Smile

Było świetnie, piwa mieliśmy tyle, że jeszcze zostało na drugi dzień! Oczywiście było pare zgonów, jakieś prostaki ze wsi przyszli i sprali naszego kolegę kiedy był sam na sam z dziewczyną po czym uciekli, lecz klimacik był po prostu ZAJEBISTY Wink

Pamiętam że doszło później do tego że tańczyli sami faceci ze sobą (hahaha) i i i wspomnienia pozostaną NA ZAWSZE Wink

takichpiosenek jest pełno!!!
hmm np please don't stop the music <-- teledysk kręcony na studniówce, hehe niezle sie na nim usmialem ogladajac go xD

Tez mam takich duzo dla przykładu
Peja-Szacunek ludzi ulicy kojarzyć mi sie bedzie do konca zycia z kolegą który uwielbia ją i sluchał jej non toper.
Linkin Park ft Jay Z-Encore czy jakos tak-wakacje i pewien incydent z kolesiem z zespolem downa.Słuchalam wlasnie sobie tej piosenki gdy podszedl i zacząl nawijac..heh Znajomi zwałe mieli a ja musialam z nim gadać..strasznie gosciu byl upierdliwy.
Hity mojego starego.Niestety tytulu nie znam ale jest taka piosenka leciala Hej hoj,hej ho we...potem gwizdanie Smile

heh w drodze na wakacje 2006 ta piosenka leciala jakies ładnych 20 razy..

Redaktor

K. Krawczyk "Zatańczysz ze mą" - ta piosenka przypomina mi piciem wina z moja przyjaciółką, bo mieliśmy oboje te kawałki na telefonie i kiedy byliśmy już pijani- staraliśmy się je zsynchronizować Wink

próbowaliśmy miliony raze, lecz udało się tylko RAZ! Smile

C- Bool "Zok Zok" - ten zajebiście klimatyczny utworek kojarzym mi się z imprezami wraz z moim kumplem i jazdą samochodem Smile

Również z nim kojarzy mi się "Gorillaz - Feel Good Inc." no i oczywiście wakacje 2006 Wink

Anastacia "Left outside alone" - a to zawsze leciało w mojej kafejce internetowej do której chodziłem grywać z kumplami jeszcze za czasów gimnazjum Very Happy

to były wspaniałe chwile, no i COUNTER STRIKE- jedyna gra w którą grałem i czasami również grywam. Nie chwaląc się zajęliśmy 4 miejsce wraz z moją dróżyną na turnieju w naszym mieście Wink

Takich utworów i numerów jest od groma i ciężko nawet je zapamiętać wszystkie, nie mówiąc już o policzeniu ich. Nie będę sięgał zbyt daleko, więc zaczynam:

Akcent "Kylie" i Amadeo "Letni Wiatr"- wycieczka na Ukrainę. Mieliśmy iść do dyskoteki, ale okazało się, że nagle w całym mieście (Lwów, o ile dobrze pamiętam) zabrakło prądu, a jak to na Ukrainie bywa- żadna dyskoteka nie miała zasilania awaryjnego i całe miasto zatonęło w ciemnościach nocy. Więc dyskotekę rozkręciliśmy w autobusie- kierowca ruszał do tył i do przodu, gasił i zapalał światła, a wszyscy się bawili w przejściu- niezapomniane wrażenia! Zabawa trwała i trwała, autobus zalaliśmy potem a następnie wróciliśmy po omacku do naszego schroniska gdzie jak się okazało nie działały także prysznice- jak widać nieszczęścia faktycznie chodzą parami Laughing

piosenki te dwie akurat, gdyż tylko one były grane w autobusie.

Good Charlotte "i just wanna live"- najwspanialsze wakacje mojego życia i ich niepisany hymn. razem z kumplem trzymaliśmy pieczę nad sprzętem na imprezie plenerowej organizowanej przez moją miejscowość nad naszymi słynnymi w okolicy kąpieliskami (pomijam fakt, ze przy każdym jest tabliczka "kąpiel surowo wzbroniona". Razz

) na zakończenie był pokaz sztucznych ogni i kumpel miał włączyć jakąś wcześniej ustaloną piosenkę. Troszkę mu zeszło kliknięcie myszką i przypadkowo włączył właśnie good charlotte- tej zabawy przy tym kawałku, które rozpoczynały cudowne wakacje nie zapomnę nigdy.

Dżem "hołd" - piosenka słuchana na smutny koniec tej wakacji, w chłodniejsze popołudnia w czerwieni i zlocie, przy słabym nastroju i patrzeniu w zachodzące,słońce (w chwilach, kiedy przebijało się przez deszczowe chmury.)

no to to by były 3 kawałki z całej masy takich Razz

teraz mi sie przypomnialo
zielone żabki - kultura <-- piosenka ktora kojazyc mi sie bedzie zawsze z pierwszym koncertem na jakim bylem (mialem w tedy 13 lat xP )

Redaktor

O kurcze, to niezły jesteś Smile

13 latkóFFF miałeś i jużna koncercik zielonych żabek HO HO Smile

Brainstorm - Maybe kojarzy mi się z dniem 18 urodzin mojej dawnej miłości który spędziliśmy tylko we dwoje Wink

Ten utwór leciał kiedy siedzieliśmy w knajpie, pili grzane piwko i się tulili mmmm Smile

ZmZ - wiosna <-- pierwszy Rock Most <-- pierwszy muzyczny festiwal cos na wzor Woodstocka Wink

piekna sprawa!

no a kto wtedy nadawał muzę ? Very Happy

a ja niwiem czemu ale mi się do waflarza kawałek 'ozzy osbourne - hellraiser' kojarzy z filmem hallreiser

szoczek! ale z czego do waflarstwa na salonie wypływa ta moja niezamierzona śmiechowatość???

The Beyond mi kojarzy się z The Beyond Themes!!!!

Redaktor

[link widoczny dla zalogowanych]

Ta piosenka kojarzy mi się z dzieciństwem i szaleństwem kaset magnetofonowych oraz z kumplem który ją uwielbiał Wink