| Autor |
Wiadomość |
|
<
Filmowe dyskusje
~
Pet Sematary 2, reż. Mary Lambert, 1992
|
|
|
 Wysłany:
Pią 8:23, 13 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
|
recenzja filmu "Smętarz dla zwierzaków 2" (Pet Sematary 2):
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do dyskusji na temat filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Pon 21:30, 19 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
Jak zawsze znakomity Edward Furlong i pare mocniejszych scenek  Lecz to w zasadzie tyle  Muszę powtórnie po niego sięgnąć bo oglądałem go bardzo, bardzo dawno 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 19:25, 23 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
Sequel dotrzymuje kroku oryginalowi, a moze nawet go przewyzsza! Co prawda zabraklo w nim bardziej zakreconych motywow (w jedynce mamy przeciez ukazujacego sie ducha zabitego Pascow`a czy historie chorej Zeldy), askupiono sie tylko na glownym motywie cmentarza przywracajacego zmarlych do zycia. Jak dla mnie to niewielki minus bo charakteryzacja i sceny smierci zdecydowanie nadrabiaja pewna schematycznosc filmu. Bardzo widowiskowy final, chociaz obsadowo troche mi nie lezy, szczegolnie jesli chodzi o postac naszego doktorka weterynarza, gdyz zawsze bede kojarzyl go z Ostrym Dyzurem, a co do Furlonga to prawde powiedziawszy nie do konca wiem w czym przejawia sie jego znakomitosc? Zagral dobrze, ale zeby sie nim zachwycac to odrobine za duzo jak dla mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 1:50, 24 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 1567
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tarnów
|
|
W recenzji naskrobałem o tym filmie kilka słów i swoje zdanie podtrzymuję- dla mnie pet sematary 2 to spory zawód i film co najwyżej przeciętny (patrząc na niego łaskawym okiem). Z oryginałem przegrywa praktycznie na każdej płaszczyźnie (obiektywnie patrząc aktorstwo jest tutaj lepsze, mimo to po wielokrotnym maglowaniu jedynki przyzwyczaiłem się już do poziomu jaki prezentuje Midkiff i spółka). Natomiast dwie sceny wciąż bardzo mi się podobały- sam początek z nadbiegającym czworonogiem i koszmar głównego bohatera. Wyrwany ze snu okropnymi majakami otwiera oczy a tam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Sob 12:25, 29 Gru 2007
|
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield
|
|
| Crypt Keeper napisał: |
| a co do Furlonga to prawde powiedziawszy nie do konca wiem w czym przejawia sie jego znakomitosc? Zagral dobrze, ale zeby sie nim zachwycac to odrobine za duzo jak dla mnie... |
Po prostu bardzo lubię tego młodocianego aktora. Uważam że spośród wszystkich na planie, on wypadł zdecydowanie najlepiej. Oczywiście, nie jest to rola na miarę oskara, ale i tak w pewnym sensie jest znakomity
A co do filmu - wczoraj go znów obejrzałem po paru łądnych latkach Uważam, że to kawałek dobrego, młodzieżowego kina Widać że autor recenzji liczył na klimatyczny horror, a'la pierwowzór, i dlatego tak bardzo się zawiódł ( Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli się coś nastawiamy, a nie otrzymamy tego, jesteśmy zniesmaczeni... tak czy siak, "Smętarz 2" to wg mnie fajny horror dla nastolatków, który pomimo iż skierowany jest do nich to nie poskąpił nam kilku mocniejszych scenek!!
Mroczny klimat natomiast został zastąpiony lekkim dreszczykiem, który sprawdza się równie dobrze. Świadczą o tym rockowe piosenki w tle, a nie typowa melodia grozy jak w pierwszej części. Bardzo spodobała mi się scena, w której grubasek siedzi w lesie i trzyma na kolanach swojego zdychającego psiaka... Przygnębiająca muzyka, mrożąca krew w żyłach lokacja - zrobiło mi się naprawdę bardzo przykro...
Zombiaki wyglądają bardzo dobrze, szczególnie czworonożny przyjaciel. Ten motyw z niegojącymi się ranami był również bardzo fajny Całość posypana odpowiednią dawką czarnego humoru. "Smętarz 2", stawiam tuż zaraz za oryginałem, gdyż przyjemnie ogląda mi się tego typu produkcje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Judith Myers dnia Sob 12:27, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
