Forum Horrormania Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Filmowe dyskusje   ~   Orca: The Killer Whale, reż. Michael Anderson, 1977
Cement
PostWysłany: Pon 1:11, 24 Wrz 2007 
Redaktor

Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała


Recenzja filmu "Orca: The Killer Whale" ("Orka: Wieloryb Zabójca")
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do dyskusji na temat filmu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
humungus
PostWysłany: Wto 13:06, 16 Paź 2007 


Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków


HAHA! no proszę! nie sądziłem że ten film ktos jeszcze widział a to jeden z tych obrazów które wyryły mi się na mózgu keidy byłem dzieckiem. pamiętam ze oglądałem to co jakiś czas u babci bo miała to na VHS.. i cóż moge powiedzieć?
film jest świetny! solidny kawałek celuloidu bez tandety! świetne aktorstwo i wykonanie, muzyka, napięcie... prawie hipnotyzuje świetna reżyseria, montaż i scenariusz... jeśli chodzi o warsztat i snucie fabuły to zaryzykuję stwierdzenie że to najwyższa półka (gdzieś z boku). polecam każdemu chociaż całkiem mozliwe ze sie zestarzał odkąd widziałem go po raz ostatni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judith Myers
PostWysłany: Wto 21:40, 16 Paź 2007 
Redaktor

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield


JEŚLI KTOŚ NIE OGLĄDAŁ FILMU TO PROSZE NIE WŁĄCZAC PONIŻSZEGO LINKU !!

Całej reszcie życzę miłego oglądania Wink

http://www.youtube.com/watch?v=DMF6ZRM1Cqg


A ORKA wcale się nie zestarzała i prędko nie zasterzeje Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ślepy51
PostWysłany: Śro 2:26, 17 Paź 2007 


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca


Humungus, ogarnij się trochę człowieku, bo "Orca" często jest puszczana na przeróżnych stacjach, szczególnie ta ze 'słoneczkiem' ostatnimi czasy upodobała sobie seansy z dziełem Andersona. Co do linku - fajny, szczególnie motyw "Dialogue of the Memories" Morricone jak zwykle wprowadza mnie w stan zamyślenia i współczucia, nie mówiąc już o genialnym "Orca (Main Title)" czy kończącym utworze "We are One" - pięknej pieśni o niespełnionej miłości, ilustrującej scenę samobójstwa samca orki pod lodowcami Arktyki... I je..ć natarczywy podtekst ekologiczny - to nadal jest piękny film o miłości okryty 'kocem' animal attack... Szacunek dla twórców, a Ennio powinien już za ten soundtrack dostać Oscara, ale cóż...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judith Myers
PostWysłany: Śro 16:33, 17 Paź 2007 
Redaktor

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield


Zgadzam się z przedmówą. Morricone stworzył bardzo piękną ścieżke dźwiękową i dla mnie jest ona najlepszym OST jakie kiedykolwiek wyszło. Niektórzy moga zarzucić mu monotonię, jednak mi wcale nie przeszkadało że powtórzono motyw przewodni i zagrano w różnych natężeniach ponieważ jest ON po prostu śliczny !!

ślepy51 napisał:
"We are One" - pięknej pieśni o niespełnionej miłości, ilustrującej scenę samobójstwa samca orki pod lodowcami Arktyki...


Orka przez ostatnia minutę filmu błądzi wśród gigantycznych lodowców, nie mając możliwości zaczerpnięcia powietrza. Sceny te dają nam tylko podświadomą możliwość stwierdzenia tak pesymistycznego zakończenia, gdyż ciężko jest dostrzec co autorzy chcieli do końca pokazać Wink Uważam że zostawiono tutaj wolną interpretację widzowi, a to, czy odkryją jego przygnębiające przesłanie zależy zupełnie od niech.
Swoją drogą to chciałem wspomniećo tym w recenzji ale wolałem nie zdradzać mych ukrytych mysli, żeby powtórnie film mógł zaskoczyć odbiorców !


I sam nie wiem czy ORKA jest tak STRASZNIE PWSZECHNA jak stwierdzasz, bo za każdym razem kiedy rozmawiałem Z kimś n/t horrorków i wspominałem o WIELORYBIE ZABóJCY to wyłupiał oczy. Produkcja znana jest bliżej tym co bardziej interesują się grozą, a obok całej reszty przemka bez większego rozgłosu - przykre Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ślepy51
PostWysłany: Śro 18:58, 17 Paź 2007 


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca


Cytat:
Sceny te dają nam tylko podświadomą możliwość stwierdzenia tak pesymistycznego zakończenia, gdyż ciężko jest dostrzec co autorzy chcieli do końca pokazać

A tu się nie zgodzę, bo scena ta jest pokazana w taki sposób, że interpretacja może być tylko jedna, szczególnie po tym co zostało w filmie pokazane wcześniej - jedynym motorem napędzającym samca orki była zemsta - po jej dokonaniu nie miał juz po co żyć, a scena płynięcia pod lodowcami jest o tyle symboliczna, co też zrozumiała Wink Tym bardziej, że walenie u Andersona mają mnóstwo cech ludzkich, a orki są tu tak naprawdę tylko pretekstem (podchwycenie sukcesu "Szczęk") do opowiedzenia historii miłosnej, brutalnie przerwanej przez 'kogoś' z zewnątrz.
Cytat:
I sam nie wiem czy ORKA jest tak STRASZNIE PWSZECHNA jak stwierdzasz

Jest, bo nie dość, że Polsat puszczał ten film już chyba z dziesięć razy, to jeszcze został u nas wydany w kolekcji QDVD, więc żaden mało znany obraz to nie jest Wink Cała masa innych filmów o morskich zwierzętach jest dużo mniej znana, a "Orca" to swego rodzaju 'klasyka'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
critters
PostWysłany: Śro 19:21, 17 Paź 2007 


Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake


A ja jako kasetowy 'zboczeniec' mogę od siebie jedynie wspomnieć o kasetowym wydaniu Arathos Film.

Poza tym Judith jakiś dziwnych masz znajomych bo u mnie w mieście to w każdej wypożyczalni znali ten film i raczej nikt z osób, które go wspominały nie był nawet w najmniejszym stopniu fanem horroru.
Każdy podkreśla jedynie, że to piękny, wzruszający film, który ludzie w Warszawie kojarzą bardziej niż 'Szczęki' Spielberga(choć te też są dobrze rozpoznawalne) a w TV jak napisął Łukasz leciał już wuchtę razy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judith Myers
PostWysłany: Czw 15:16, 18 Paź 2007 
Redaktor

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield


W takim razie nie będę się już sprzeczał co do dostępności filmu. Oczywiście mam go w swojej kolekcji na DVD (ale wydanie jest katastrofalne - począwszy od dźwięku aż przez obraz) oraz na VHSa Wink Jak już przytoczył Critt - dystrybucja Arathos Film.

Jeśli już wspomniałeś o POLSACIE to pamiętam jak ORKA leciała bardzo dawno temu i wtedy to poraz pierwszy spotkałem się z tym filmem Smile Oglądałem go jeszcze ze swoją starszą siostrą która podczas sceny poronienia odwróciła wzrok a po seansie płakała Sad Było to jeszcze za czasów kiedy telewizja POLSAT powtarzała hity kolejnego dnia rankiem - oczywiście musiałem znów zasiąść przed odbiornikiem (Ale już bez siostry Very Happy Very Happy Sad )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Horrormania Strona Główna  ~  Filmowe dyskusje

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach