Nightmare on Elm Street 4, reż. Renny Harlin, 1988

Administrator

Recenzja filmu " Koszmar z ulicy Wiązów 4: Władca snów" (A Nightmare on Elm Street 4: The dream master):

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do dyskusji na temat filmu.

Część dość dobra.Jak zwykle ciekawe sceny morderstw i śmieszne elementy humorystyczne np:"zawsze lubiłem jedzenie z duszą"albo"mokry sen" Smile

.Niepotrzebna zmiana aktorki grającej Kristen.Ta nowa kompletnie mi sie nie podobała.Śmierć Joeygo i tej murzynki były najlepsze.Reszta tez dobra.Częśc ta trzyma poziom ale jak najbardziej nie jest tak dobra jak 1 czy 3 jednak jest to dobry horror.Jak dla mnie 7/10

Słabo. Na pierwszy rzut oka cuchnie od tego komercyjnym stylem i kamerą rodem z wideoklipów. Ponowne spotkanie z tymi samymi bohaterami nie dostarcza już rozrywki, bo postacie wykreowane są na idiotów- brak im nutki charyzmy z poprzedniej części. Freddy udomowił się już zupełnie przestając wzbudzać jakiekolwiek emocje. A pies lejący ogniem to już przegięcie. 4/10 max, bo w sumie to kolejny "Koszmar", więc patrzy się na niego przez różowe okulary

NIestety musze stwierdzic, ze czworeczka to chyba najslabsza czesc serii! Co pawda piatka kontynuuje watki z 4, ale pojawia sie to tytulowe dream child i jakos bardziej mi to odpowiada. W 4 poza kilkoma ciekawymi zgonami (moj ulubiony to ta laska w swojej domowej silowni co zmienia sie w karalucha!) i coraz wieksza (niestety) dawka humoru Freddy`ego, mamy totalny teen slasher, w ktorym bohaterowie sa tak papierowi tudziez drewniani, ze nie maja szans wykrzesac w widzu chocby cienia emocji! Moja ocena taka sama jak krOOlika! 4/10