Forum Horrormania Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Filmowe dyskusje   ~   Ginger Snaps, reż. John Fawcett, 2000
Judith Myers
PostWysłany: Śro 15:42, 09 Kwi 2008 
Redaktor

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield


w 2000 roku została nagrana telewizyjna wersja Ju On, która stała się inspiracją dla nakręconego 3 lata później jednego z moich ulubionych horrorków Laughing

a tak serio "Zejście" jest wporządku, ale dla mnie żadne tam 10/10 Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ślepy51
PostWysłany: Śro 22:37, 09 Kwi 2008 


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca


Cytat:
a tak serio "Zejście" jest wporządku, ale dla mnie żadne tam 10/10


Bo? Dlatego, że nie powstał w latach 80-tych?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr.Ozz
PostWysłany: Śro 23:05, 09 Kwi 2008 


Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice


ślepy51 napisał:
Cytat:
a tak serio "Zejście" jest wporządku, ale dla mnie żadne tam 10/10

Bo? Dlatego, że nie powstał w latach 80-tych?


dla mnie 10/10 to rowniez za wysoka ocena;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ślepy51
PostWysłany: Czw 0:44, 10 Kwi 2008 


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Orca


no i fajnie, jest was dwóch, czyli moja ocena nie ma racji bytu, bo jestem jeden jedyny, który tak sądzi... A może jakieś argumenty, czemu akurat tak a nie inaczej, co?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LdF
PostWysłany: Czw 7:48, 10 Kwi 2008 


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin


ślepy51 napisał:
żadną sympatią się nie kierowałem, po prostu stwierdzam fakt oczywisty, no chyba że podasz mi tytuł horroru nakręconego po 2000 roku, który w twoim przekonaniu przebija "The Descent". W filmie Marshalla jest wszystko, co swietny horror posiadać powinien - ciekawa fabuła co by nie mówić dość spora oryginalność, całokształt wykonania (zdjęcia, charakteryzacja, gore), niezłe jeśli nie bardzo dobre aktorstwo, kapitalny klimat przez duże K, wgniatające w fotel, niepokojące zakończenie i genialna muzyka ilustracyjna.
Odnoszę się do tego co powyżej. Jeśli chodzi o mnie to na równi (z Zejściem) stawiam Martwe ptaki , Dead end oraz Deathwatch ( w tej kolejności). Orginalnością wszystkie,te filmy sie zdecydowanie sie wyróżniają. Zdjęcia i charakteryzacja to muszą już stać na wysokim poziomie i stoją, i dobrze bo 21 w. jednak do czegoś zobowiązuje che che. A co do muzyki, to moim zdaniem jednak nie trafiona jest na końcu, ciut za bardzo pompatyczna ( rozumiem wyrwała sie, biegnie jest ulga i poczucie wolności ale ta muza to zbyt za dużo jak dla mnie-robi się groteskowo ). Końcowa scena jest bardzo dobra.
A filmem, który w moim odczuciu przebija Descent, jest Mullholand drive.
dux jak Ty fajnie piszesz SH ( rozwiń to dla mnie jak możesz che che)
A i jeszcze do Marshalla to ślepy ma rację nakrecił dwa niezłe filmy ale to poczatek. Póki co zrobił dwa identyczne obrazy-różniące się czynnikiem determinującym poczynania bohaterów ( lub eksetrminującym wedle uznania).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LdF dnia Czw 7:55, 10 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dux
PostWysłany: Czw 8:58, 10 Kwi 2008 
Administrator

Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków


SH = "Silent Hill", no nic nie poradzę w tym zakresie zero jakkolwiek pojmowanego obiektywizmu i wątpię czy to kiedyś minie Wink. No i tak skoro już o tym mowa, "Descent" jak dla mnie pozostaje mimo wszystko na pułapie 9/10 jak oceniałem go od samiuteńkiego początku, czyli prawie geniusz - co sie tyczy samych dziesiątek od roku 2000 jeżeli idzie o horrory - jak zauważył Judith "Ju-on the Curse" które stawiam na równi z "Ju-on the Grudge", "Vampire Hunter D: Bloodlust", "Rampo Noir", "Ichi the Killer", "Audition", "Shutter", "A Tale of Two Sisters", "Re-cycle", "Pulse", "Suicide Club", The Host", no i ten problem z tą mieszanką gatunkową jaką jest "Battle Royale" cały czas sie waham, czy nie podnieść ocenki o jeden punkt bowiem czegoś takiego jak tam, tak świetnie zawiązanej akcji nie było już potem do czasu, aż światło dzienne ujrzał "Rambo". Jeżeli idzie o USA to śmiejcie się, ale "Texas Chainsaw Massacre" i "Hills Have Eyes", czyli kolejne moje fanaberie, ale jakoś się tym nie przejmuję Wink - pozostając głównie w objęciach Azji Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dux dnia Pon 10:18, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mr.Ozz
PostWysłany: Czw 21:48, 10 Kwi 2008 


Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice


ślepy51 napisał:
no i fajnie, jest was dwóch, czyli moja ocena nie ma racji bytu, bo jestem jeden jedyny, który tak sądzi... A może jakieś argumenty, czemu akurat tak a nie inaczej, co?

wlasciwie to nie mam nic zeby zarzucic cos temu filmowi;) ale 10/10 daje filmom ktore jakos mnie niesamowicie urzekly. Jak dla mnie 9/10 wiec duzej rozbierznosci miedzy nami nie ma... jak ostatnio:P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judith Myers
PostWysłany: Nie 8:16, 13 Kwi 2008 
Redaktor

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield


kurcze coś mi się popieprzyło piszac posty LOL Razz Razz "Żejście" to bardzo dobrze nakręcony horror i tego z pewnością mu nie odmówię. I choć oglądało mi się go bardzo dobrze to nie jest to dla mnie jakiś kult 10/10 a "jedynie" niebanalny film grozy. Cudny technicznie cieszy oczy, a fabuła i końcówka to niezłe zaskoczenie Shocked

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LdF
PostWysłany: Pon 8:00, 05 Maj 2008 


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin


Wypowiem się jeszcze raz w tym temacie odnośnie przedmiotowej sprawy - dla odmiany. Obejrzałem i moje wrażenie, od którego nie moge się opędzić, pozostaje od trzech dni bez zmian. Film jest nierówny. Po niesamowitym poczatku myślałem , że będzie to "mistrzostwo świata". Muzyka i tytułowe zdjęcia Ginger przykuły mnie do ekranu. Postacie sióstr, świetnie i szybko zarysowane, zaitrygowały. Świetny humor-pozostał akurat do końca filmu. I poźniej to co mnie odrzuciło na maksa to ten beznadziejny klimat filmu dla nastolatków. Jakoś nie mogłem go przełknąć. (a przełknąłem min. niebywały pomysł z suszonymi kwiatkami zaprawianymi alkoholem) po prostu ta konwencja jest banalna w moim odczuciu, i psychologia , którą poruszono w recenzji ni jak ma się do pzredstawionego środowiska. O rozwinięcie moim zdaniem prosił sie wtek wątwek fascynacji śmiercią w kontekscie przedstawionych wydarzeń. Największa bolączka, dla mnie, były specjal efekts , zrobione słabo i az rzucało sie w oczy inne rozegranie motywu ukazania wilka ( np. prawdziwego lub na ten przykład rozmazanego cienia lub cokolwiek innego). Byłem taki napalony na to kino i klapa. I teraz najgorsze, Dog soldiers ( bo nie sposób uciec od prównania obydwu filmów), wypada o niebo lepiej.A dlaczego tak się dzieje, iż pomiom swojej łopatologicznej fabuły, grania konwencją męczącą do bólu, humorem stojącym a własciwie leżącym na niskim poziomie tak sie dzieje? A dlatego moi drodzy , że wilkołaki są b. dobrze ukazane. I jak boga kocham ( tu piję już do Kłapnięć Ginger) kiedy doczekamy sie odejscia od na siłę robionych efektów kładących cały film na łopatki?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judith Myers
PostWysłany: Pon 13:58, 05 Maj 2008 
Redaktor

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield


Tak później się z tego drobna młodzieżówka robi, ale nie poskąpiono mocnych scenek więc familijny horrorek z tego nie wyszedł Wink Z tego co pamiętam, to w Zdjęciach Ginger nie było wiele komputerowych efektów co było dla mnie właśnie miłm zaskoczeniem. Zastanawiam się w któych scenkach one aż Cię tak raziły jesli się już pojawiały hymmm?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LdF
PostWysłany: Pon 14:48, 05 Maj 2008 


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin


Mam tu na myśli ukazanie wilkołaka czyli nie wiem dokaładnie jak to się zowie ale creature effect czy visual effect czy monster( ale mniejsza o nomenklature) generalnie chodzi o tę postać samą w sobie. Charakteryzacja Ginger w przedostatnim stadium również nie bardzo mi sie podobała. Po tak ładnej charakteryzacji "trupów" dziewczynek tu osoby odpowiedzialne za robotę nie popisały sie. Dokładnie wskazuje: bestia w ostanich , ujęciach , jej twarz. oko itd. Byłoby to dobre na klase nizej ale to jest klasa A ( chyba , ze sie mylę co jest prawdobodobne). I nie wiem czy komputerowego monstra bym nie wolał już. Aczkolwiek lepiej było zasłonić się niedopowiedzianym motywem wg mnie ( nie pokazywać bestii). Choć rzeczywiście mogłoby to wpłynąc na odbiór filmu przez widzów bo oczywiscie ilu ich tyle i oczekiwań.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fred K.
PostWysłany: Wto 14:12, 06 Maj 2008 


Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Wrocław


film kurasowy nie był ale wykurafoński tez nie. klawe kinko z podłoża, średniaczek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judith Myers
PostWysłany: Śro 17:20, 07 Maj 2008 
Redaktor

Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Haddonfield


LdF napisał:
Dokładnie wskazuje: bestia w ostanich , ujęciach , jej twarz. oko itd. Byłoby to dobre na klase nizej ale to jest klasa A ( chyba , ze sie mylę co jest prawdobodobne). I nie wiem czy komputerowego monstra bym nie wolał już. Aczkolwiek lepiej było zasłonić się niedopowiedzianym motywem wg mnie ( nie pokazywać bestii). Choć rzeczywiście mogłoby to wpłynąc na odbiór filmu przez widzów bo oczywiscie ilu ich tyle i oczekiwań.


Mnie tam się ten wizerunek podobał, i bardziej efekty te przypadły mi do filmiku klasy BY a nie A Wink Laska - wilk wyglądała dość interesująco, a animatronika była też całkiem niczego sobie.

Gdyby tak owiać posta wilkołaka totalną tajemnicą to sądze że wyszłąby z tego klapa. Nie ukazanie besti z pewnością rozłościłoby wielu widzów, bo przez to nie moglibysmy obejrzeć żadnego efekciarskiego finału. Myślę, że każdy z niecierpliwością czekał na ostatnie stadium wilkołaka, ja czekałem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 4 z 4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Forum Horrormania Strona Główna  ~  Filmowe dyskusje

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach