| Autor |
Wiadomość |
|
<
Filmowe dyskusje
~
Burial Ground: Nights of Terror, reż. Andrea Bianchi, 1981
|
|
|
 Wysłany:
Pon 0:48, 05 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze świata
|
|
Recenzja Crittersa z tego dzieła:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Śro 9:35, 07 Mar 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Crystal Lake
|
|
Co tu dużo mówić. Film bliski ideału jakim był i jest dla mnie '' Zombie Flesheaters '' Lucio Fulciego.
Oczywiście bardzo denerwowała mnie podczas seansu postać Michaela , ale mimo to jej wkład w sukces tego filmu był niemały.
Na słowa najwiekszego uznania zasługują efekty gore , których w filmie jest mnóstwo a ich wykonanie również należy do najwyzszej półki jaką można osiągnąć w niskobudżetowych produkcjach.
No i ta muzyka , zakończenie...długo by wymieniać plusy tej produkcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Czw 20:23, 27 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 988
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
|
Jeden z moich ulubionych zombie movies, wyróżniający się jedną z najlepszych charakteryzacji żywych trupów jaką widziałem. Wartka akcja (choć sama fabuła jest prosta jak budowa cepa, ale nie razi to ani trochę) i liczne efekty gore sprawiają, że film jest niezwykle wciągający. Stara rezydencja, dobra muzyka i późniejsze lokalizacja (zwłaszcza klasztor) dodają obrazowi klimatu. Zakończenie satysfakcjonujące, ale największym plusem filmu pozostają dla mnie zombie - nie jakieś świeże mięso, prawdziwe mumie 
9,5/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
