Autor Wiadomość
Phase
PostWysłany: Czw 0:44, 23 Sie 2007

Miałem przyjemność grać we wszystkie części. 1 i 2 zaliczyłem w całości, z 3 i 4 częścią miałem styczność ale niestety, z przyczyn ode mnie nie zależnych nie udało mi się zaliczyć w pełni tych tytułów.
Na tą chwile wg. mnie bez podstawnie rządzi "dwójka" za ciężki, czasem przerażający klimat, który dosłownie wylewał się z telewizora, jedna z tych gier, gdzie po 30min mam ochotę odłożyć pada na kilka chwil by móc odetchnąć Smile . Bestiariusz też dobry choć finalny boss moim zdaniem rozczarowuje. Jeśli chodzi o osławioną "jedynke" to wszystko było bardzo dobrze zrealizowane, do momentu nie zagrania w drugą część "Cichego Wzgórza" była bez wątpienia numer jeden. Co do bossów, to moi zdaniem patrząc obiektywnie, nie jako fanboy, jest przeciętnie, żeby nie napisać słabo. Bo czy wielka dżownica w szkole czy wyrośnieta zmutowana pszczoła na dachu wieżowca może budzić strach? Nie sądzę.
dux
PostWysłany: Wto 9:28, 07 Lis 2006

Shark Atack 3 - Megalodon napisał:
to tak jakbys, skad inad, beznadziejnym filmie ' nie trorturuj kaczuszki' oczekiwal zeby stary dzias Fulci przez caly film torturowal jaks kaczke.........


Sugerowanie się tytułem silent hill jest jak najbardziej na miejscu, otóż jest to jeden z tych niewielu tytułów aż tak wyróżniających się od reszty gier z pod znaku survival-horror. Seria przesiąknięta jest charakterystycznym klimatem, którego w części czwartej niestety brakuje.

Twórcy gry w bezmyślny sposób wywalili "flagowe" czynniki które przez pierwsze trzy odsłony były praktycznie podstawą sukcesu. A jak się okazuje mgła, ciemność i snop światła latarki, szumiące radio, i dwie odsłon tytułowego miasteczka były podstawą budowania klimatu jeżeli chodzi o tą serię.

Potwory również były lepsze. Pielęgniarki... stwór z zazytymi pod skórą łapami... dzieci z nozami w rękach w szkole... w końcu piramidogłowy... grubasy z trójki. Bestie przerażającą odrealnione, a jednak takie prawdziwe, związane z miastem, cierpiące męki... W trójce dostaliśmy min. lewitujące zombie, cienie wychodzące ze ścian, nietoperze, wózki inwalidzkie... jak to się prezentuje na tle tamtych, wręcz groteskowych dziwadeł... bo napewno tak nie straszy...

Zaobserwowałem przerost formy nad treścią - zero tego charakterystycznego dla serii klimatu, a dobra grafika - chociaż i to jest marne pocieszenie, gdyż graficznie większe wrażenie zrobiła na mnie trójka... ta gra światła i cieni...

Niestety przez to wszystko czwórka upodobniła się do przeciętnego survival-horroru i utraciła klimaty typowe dla serii SH, a patrząc na poprzednie części, a szczególnie dwójkę i jedynkę (a tą notabene z trójką powinno się traktować jako całość) i fabuła nie jest jakoś specjalnie rozbudowana.
Shark Atack 3 - Megalodon
PostWysłany: Pon 15:35, 06 Lis 2006

nie masz konkretnego argumentu po prostu. spoko nie musisz sie znac tak jak ja
Hunter
PostWysłany: Pon 15:31, 06 Lis 2006

No dobra widzę, że się nie rozumiemy, a wbijać ci do głowy nie ma zamiaru tego bo i tak mi się to nie uda.
Shark Atack 3 - Megalodon
PostWysłany: Pon 15:09, 06 Lis 2006

no wlasnie ma super klimat z pogranicza jawy i snu. do tego pomysl pokojem jest super. akcja jest fajna.

a samego tytulu nie nalezy brac bardzo doslownie. mimo ze nie trafiamy bezposrednio do miasta to sybmolika, gadzety i sama historia sprawiaja ze jak najbardzije mozna to nazwac SH

to tak jakbys, skad inad, beznadziejnym filmie ' nie trorturuj kaczuszki' oczekiwal zeby stary dzias Fulci przez caly film torturowal jaks kaczke.........
Hunter
PostWysłany: Pon 15:03, 06 Lis 2006

Ni8e jest podobna ponieważ nie ma tego klimatu - zauważ, że tą serie cechowały tak zwane koszmary (jak grałeś w inne częście to się skapniesz o co biega), nie ma tego klimatu i większy nacisk jest położony niestety na akcję.
I najlepsze - gra się nazywa Silent Hill, a w całej grze nawet na setną sekundy nie trafiamy do tego przeklętego miasteczka.
Shark Atack 3 - Megalodon
PostWysłany: Pon 15:00, 06 Lis 2006

no jest :
Oczywiście, że jedyneczka - grałem we wszytkie części i naprawdę jedynka powala swoim ciężkim klimatem, efektami gore i ma to coś co sprawia, ze nawet u doświadczonego horrormaniaka (m. in. mnie) powoduje stany lękowe i autentycznie przeraża.

no i okej. twoj wybor ktory szanuje.
ja zaglosowalem na 4 i okej. uszanuj to, prosze Smile

i chetnie sie dowiem co jest nie tak w czworka i dlaczego nie jest podobna do silent hilla (chodzi mi o serie nie o tlko 1 czesc)
Hunter
PostWysłany: Pon 14:56, 06 Lis 2006

Przeczytaj mój pierwszy post w temacie i znajdź (jeżeli potrafisz) moją argumentację dlaczego część pierwsza.
Shark Atack 3 - Megalodon
PostWysłany: Pon 14:52, 06 Lis 2006

a po po cu argumenty. wybieramy uluboina czesc/subiektywnie najlepsza. ja wybralem 4 czesc i podalem argumenty za, ty nie podales zadnego. wiec czekam,napisz mi co nie kwalikuje tej gry pod nazwe silent hill .............................

i tak gralem w poprzednie czesci. gdybym nie gral to bym nie odnosil sie to pozostalych
Hunter
PostWysłany: Pon 14:50, 06 Lis 2006

Za to ostatnie - o bohaterkach powinieneś dostać ostrzeżenie.
Ale argumenty chłopie, a grałeś w poprzednie trzy części?
No właśnie pewnie nie i tu tkwi twój problem bo The Room to jest gra która do Silent Hill jest niepodobna.
Shark Atack 3 - Megalodon
PostWysłany: Pon 14:44, 06 Lis 2006

otósz w 4 czesci jest wiecej z silent hilla niz czy sie przyjacielu wydaje...
po pierwsze nie trzeba byc expertem w dziedzinie gier jak ja zeby zauwazyc ze glownym zlym panem z ktorym zmagamy sie przez spora czesc naszej werdowki podczasz naszych najwiekszych koszmarow sennych jest nie kto inny niz znany rowniez w drugiej czesci gry walter salivan ! to raz. 2 ze jeden z duchof wyglda identycznie jak bohater drugiej czsci gry niejaki james. to dwa. po trzecie sadziadme henreo bohatera 4 czesci tej znakomitej czesci jest pan o nazwiksku identycznym jaie nosi bohater czesci 2.
po 4 w koncu, zauwaz jakka bronia sie poslugujemy. jest identyczna rurka jak w czesci trzeciej Exclamation skad sie tam wziela? ciekawa sprawa.

rowniez rozwiazanie ze skrzynka jest bardzo ciekawe. otusz akira yamaoka - kompozytor i producent SH4 widzial kiedys u sibie w sapporo antykwariat w ktorym byla identyczna skrzynia z ktorom ponoc wiaze sie jakas mroczna historia....

po piate fajne som bohaterki - wyruchalbym............
znakomita gra
Hunter
PostWysłany: Pon 14:22, 06 Lis 2006

Podaj mi takową jedną przynajmniej to się poczuje usatysfakcjonowany.
Vennegoor of heyselink
PostWysłany: Pon 14:06, 06 Lis 2006

Hunter wykaz sie tolerancja i uszanuj nasz wybor. Jesli uwazasz, ze dotarles do sedna materii i postanowiles orzec to nam na forum to Twoja sprawa. Ze swojej strony dodam tylko, ze skoro tak podoba Ci sie ta seria, to najzwyczajniej w swiecie nie znasz sie na grach, o filmach juz nie wspomne, bo udowadniam to kazda swoja celna riposta.
Hunter
PostWysłany: Pon 13:56, 06 Lis 2006

Ludzie czy wy w ogóle nie czujecie tego kliamtu ?!
Najpierw jeden zagłosował na 4, która z Silentem ma tyle wspólnego, że się płakać chce, a potem drugi (jeszcze lepszy) wyśmiewa tą znakomitą grę, twierdząc, że nie ma ona klimatu.
Zastanówcie się nad sobą samym i nie róbcie żenady ok?
Vennegoor of heyselink
PostWysłany: Nie 23:12, 05 Lis 2006

ja natomiast nie zaglosuje na zadna z czesci, poniewaz gierka przeraza mnie w takim stopniu, jak nie przymierzajac przygody Lary Croft

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03